piątek, 7 marca 2014

CO NIECO PRZED MECZEM: Co warto wiedzieć o West Brom

 W zastępstwie za podsumowania kolejek Premier League (z którymi nigdy się nie wyrabiałam w terminie), uruchamiamy cykl "Co nieco przed meczem".  Na pierwszy ogień, kilka faktów o jutrzejszym przeciwniku jakim jest West Bromwich Albion oraz zaprezentuje Wam kilka statystyk. Już jutro o godzinie 13:45 podopieczni Davida Moyesa spróbują zrewanżować się za przegrany wrześniowy mecz na Old Trafford.


LEKCJA HISTORII - WEST BROMWICH ALBION
Klub został założony w 1878 roku (w tym samym roku co Newton Heath) jako West Bromwich Strollers przez pracowników firmy George'a Saltera. "The Baggies" tylko raz triumfowali zdobycie mistrzostwa Anglii, było to dokładnie w sezonie 1919/1920. Istnieje kilka teorii odnośnie pseudonimu "The Baggies" - "Torebeczki". Pierwsza z nich głosi, że został on nadany przez kibiców Aston Villi (rywale, jednak za ich największych rywali uznaje się Wolverhampton Wanderes), przez workowate spodnie kibiców Albionu, które ubierali do pracy by chronić ciało przed roztopionym żelazem w fabyrkach w Black Country. Klubowy historyk, Tony Matthews uważa, że przezwisko wywodzi się od  "bagmen'ów", którzy nosili w dniu meczu wielkie, skórzane klubowe torby od bramki wejściowej, aż do kasy biletowej. Kolejna teoria odnosi się do workowatych spodenek zakładanych przez różnych zawodników w ciagu pierwszych latach istnienia klubu. Maskotkami West Bromu są  Baggie Bird i Albi. 


POWIĄZANIA - MANCHESTER UNITED I WEST BROM
Ron Atkinson przed objęciem posady trenera "Czerwonych Diabłów", był szkoleniowcem "The Baggies" w latach 1978 do 1981. Poprowadził ich do trzeciego miejsca w sezonie 1978-79 jak i również do ćwierć finału UEFA Cup. 30 grudnia 1978 roku, odnieśli historyczne zwycięstwo nad Manchesterm United na Old Trafford, zakończone wynikiem 3-5. W 1981 roku zakończyli ligię na czwartym miejscu, wkrótce po tym Atkinson zastąpił Dava Sextona.  
Legenda klubu i globalny ambasador Manchesteru United Bryan Robson był wychowanekiem West Bromwich. W seniorskiej drużynie grał w latach 1974 - 1981, zdobywając 40 goli w 198 spotkaniach. "Czerwonym Diabłem" stał się 1 października 1981 roku za kwotę 1,5 miliona funtów, pobijając brytyjski rekord w tamtych latach. Do West Brom powrócił w 2004 roku jako trener. Swój debiutancki mecz przegrał 1-2 na The Hawthorns z Middlesbrough. W 2006 roku zakończył swoją przygodę z "The Baggies".

Kieran Richardson, były zawodnik Manchesteru United udał się na wypożyczenie do West Brom w 2005 roku zdobywając 3 gole w 12 występach. Gracz obecnie reprezentuje barwy Fulham. W Manchesterze United występował w latach 2002-2007, rozgrywając 41 spotkań, w których zdobył dwie bramki.



W ostatnim meczu ubiegłego sezonu padł najwyższy w historii  Premier League remis. West Brom zremisował wówczas z Manchesterem United, aż 5-5. Był to również ostatni mecz odchodzących na emeryturę Sir Alexa Fergusona i Paula Scholesa.


ŁEB W ŁEB
Rozegranych spotkań ogółem: 123
Zwycięstwa United: 52
Zwycięstwa West Brom: 41
Remisy: 30


Rozegrane mecze w Premier League: 15
Zwycięstwa United: 11
Zwycięstwa WBA: 1
Remisy: 3







WEST BROM - POCZYNANIA W LIDZE
Obecnie West Bromwich zajmuje w tabeli 17 miesjsce i jest o włos od strefy spadkowej, dlatego też gospodarze będą chcieli za wszelką cene wywalczyć conajmniej remis, w najlepszym wypadku - zwycięstwo. Na The Hawthorns rozegrali 14 meczy w tym, wygrywając 3 z nich (pokonali: Crystal Palace, Newcastle, Sunderland), remisując 7 razy i przegrywając 4 razy, w sumie 16 punktów zdobytych. Drużyna Pepe Mela staje gotowa do wyzwań przeciwko dryżynom z czołówki, często zaskakując przeciwników dyspozycją zarówno obrony jak i ataku. West Brom zremisowało u siebie z takimi drużynami jak Everton(1-1), Liverpool(1-1) i Chelsea(1-1).  



Poprzedni mecz z West Bromwich najchętniej usunęłabym ze swoje pamięci (szczególnie wynik) w trybie natychmiastowym. Nie będę ukrywać, że przed pierwszym meczem z "The Baggies" byłam pewna swego, licząc na grad goli ze strony United, bo przecież co taki "średniak" może zrobić wielkiemu Manchesterowi. Nic bardziej mylnego. Zapomniałam wtedy o nieprzewidywalności tej ligi, skreślając w zupełności drużynę gości, bo przecież "Czerwonym Diabłom" punkty i zwycięstwa się "po prostu" należą. Skoro West Brom ostatni raz wygrał na Old Trafford w 1978, roku, nie było mowy by, nagle ta passa miała się zmienić. Moja pewność siebie stopniowo zaczęła się przeradzać w niepokój podczas oglądania stylu jaki prezentowali "The Baggies".  Buum! Stało się. Końcowy wynik 1-2 dla gości. Co z tego meczu pamiętam najlepiej? Wygwizdanie schodzącego z boiska Naniego, który zagrał wtedy okropnie, bez zaangażowania, z celnością dośrodkowań równym zero i ciągłe fochy na sędziego, który nie obgwizdał faulu. Odrobina statystyk z meczu:




Mecz przeciwko West Brom na papierze może i atrakcyjnie się nie zapowiada, jednak będzie to ważne spotkanie dla podopiecznych Davida Moyesa przed arcytrudnymi spotkanami z Liverpoolem oraz Olimpiakosem, by podbudować, albo osłabić morale własne oraz kibiców (pamietajmy, że United uwielbia zaskakiwać). Zwycięstwo dla Manchesteru United to sprawa piorytetowa, by wciąż liczyć się w walce o Top Four, natomiast gospodarze mogą skupić się wyłącznie na obronie, zachowując tym samym szansę na remis, jednak czy drużyna, która potrafiła ograć "Czerwone Diabły" na Old Trafford nie będze mierzyć wyżej? Wszystko w nogach zawodników obu drużyn. 




0 komentarze:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za opinię.